Wracając z ostatniej tegorocznej wędrówki Szlakiem Warowni Jurajskich, nieprzypadkowo odwiedziliśmy jeszcze zawierciański Bzów. W tej oto dzielnicy, swój początek bierze kolejna duża polska rzeka, a mianowicie – Czarna Przemsza. Całego założenia „Zespołu Źródeł Czarnej Przemszy” w Bzowie, z pobliskiej skarpy „pilnuje” Jan Nepomucen – święty, którego postać nie bez przyczyny jest kojarzona z wodą i często jest on ustawiany w takich miejscach. Czarna Przemsza po przepłynięciu 64 kilometrów, przy historycznym „Trójkącie Trzech Cesarzy”, łączy się z Białą Przemszą i dalej wspólnie już jako Przemsza, płynie w kierunku małopolskiego Gorzowa. Tam uchodzi do Wisły, jako jej lewobrzeżny dopływ. Ciekawostką jest fakt, że po ostatnich ustaleniach – to właśnie Czarna Przemsza uznawana jest, jako główny ciek Przemszy i to właśnie jej źródła należy traktować, jako źródła Przemszy w ogóle. Od nich, należy też podawać długość całej rzeki, wynoszącą łącznie 88 kilometrów. W galerii prezentujemy zdjęcia z drugiego późniejszego wyjazdu do Bzowa, kiedy to do fotografowania była zdecydowanie bardziej sprzyjająca pogoda. Zapraszamy do przeglądania.